zdrowe podejście do technologii i marketingu w internecie
Wordpress, Joomla, Marketing, SEO - Zdrowy-Web.plMediaJak TVN robi zapowiedzi filmów w TV – na przykładzie Władcy Pierścieni

Jak TVN robi zapowiedzi filmów w TV – na przykładzie Władcy Pierścieni

Maciej Budzich na swoim blogu opisał kilka tygodni temu jak podobają mu się zapowiedzi filmów tworzone przez TVN – przynajmniej jedna zapowiedź Władcy Pierścieni – konkretniej w artykule Świetna filmowa zapowiedź Władcy Pierścieni ? TVN & Gotye.

Ja chciałbym przedstawić swój odmienny punkt widzenia.

TVN dwa razy miał okazję zapowiadać klasykę kina (chyba już można tak o tym filmie mówić). Najpierw pokażę Wam wersję z roku 2009, a później 2011:

2009


Wladca pierscieni pierscionek 2009 przez mediafun

2011

Po pierwsze mi osobiście nie podchodzi żadna wersja – mówię to mocno subiektywnie. Postaram się jednak możliwie obiektywnie je przeanalizować.

Zapowiedź z 2009 jest zabawna. Jest to swego rodzaju ‚spolszczenie’ Władcy Pierścieni w humorystyczny sposób. Można się uśmiechnąć. Gdyby Władca Pierścieni powstawał w PeRelowskiej Polsce zapewne byłby to motyw przewodni tej sagi. Jednak ta wersja niewiele mówi o samym filmie. Mamy wyselekcjonowane sceny, które są spokojne, bez walk, rozlewu krwi. Widz nieznający tej serii może odnieść mylne wrażenie i gdy zacznie oglądać w pewnym momencie zrezygnuje – choć w przypadku pierwszej części WP też zbyt dużo tych walk nie było.

Wersja z roku 2011 ma w podkładzie bardzo fajną piosenkę Gotye-Somebody That I Used To Know, ale to już moim zdaniem nie pasuje ani do tematu WP ani do humorystycznego przerysowania tego filmu. Jeżeli celem twórców tej zapowiedzi było zrobienie małego buzzu wokół to taka mała kontrowersja się udała, ale czy to miało przełożenie na oglądalność?

Łączenie wzniosłego, patetycznego tonu filmu z lekką muzyką, która nie pasuje zawsze stworzy taką małą kontrowersję albo bardziej współcześnie mówiąc – takie małe WTF?!.  Tylko czy to przekłada się na oglądalność? Czy ludzie, którzy lubią fantastykę usiądą przed TV? Może szary człowiek, który o WP nie słyszał się zainteresuje takim humorem, ale gdy zacznie oglądać to chyba dozna dysonansu i zmieni kanał – w końcu chciał czegoś humorystycznego z ładną melodyjką w tle. Najprawdopodobniej taka osoba nie dotrwa do reklam.

Kolejnym problemem drugiej zapowiedzi, tej z 2011, jest fakt, że mieszany jest podkład z WP, dialogi z WP, lektor PL, Muzyka EN.  Szczególnie lektor nie pasuje do muzyki zespołu Gotye.

Podsumowanie

Dla mnie ten miszmasz był przekombinowany. Mógł zrobić mylne wrażenie o filmie na widzach, mogli wpaść w mały dysonans poznawczy – czasem dobry, bo wbija do głowy to co przed chwilą widzieliśmy (reklamy w TV też mają ten problem jak reklamy w internecie – banner blindness), ale w tym przypadku wątpię by przełożył się na widownię, która obejrzała reklamy – bo to właśnie reklamy są ostatecznym celem. Zapowiedź filmu, film to tylko otoczka wokół reklam.

Tagged under: , , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *